5 marca w Sławikowie można wziąć udział w "wodzeniu niedźwiedzia". Każdego roku mieszkańcy Sławikowa i Ligoty Książęcej organizują tradycyjne, kończące karnawał wodzenie niedźwiedzia. W tym roku barwny korowód z przebierańcami wyruszy ok. godz. 8.00 spod remizy strażackiej w Sławikowie. Zabawa potrwa do godzin popołudniowych.
Wodzenie niedźwiedzia to jedna z pierwszych w kalendarzu tradycji kulturowych Raciborszczyzny, która jest promowana w ramach projektu "Śląski Spichlerz – tradycje kulturowe ziemi raciborskiej". W części rzeczowej projekt obejmuje m.in.: produkcję filmów nt. wydarzeń kulturalnych ziemi raciborskiej; reklamę produktów kulturowych w radio oraz organizację imprezy promującej wydarzenia kulturalne ziemi raciborskiej (maj 2011).
Wartość całkowita projektu: 281 270,00 zł
Dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego: 239 079,50 zł
Wkład własny Powiatu Raciborskiego: 42 190,50 zł
Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013 Działanie 4.3 Promocja kultury.
Beneficjentem projektu jest Powiat Raciborski, a jednostką realizującą Agencja Promocji Ziemi Raciborskiej i Wspierania Przedsiębiorczości na Zamku Piastowskim w Raciborzu.
Przypomnijmy. Wodzenie niedźwiedzia to jeden z zapustnych zwyczajów, związany z ostatnimi dniami karnawału, pielęgnowany na pograniczu polsko-czeskim.
Obrzędy te na ziemi raciborskiej oraz terenach z nią sąsiadujących znane były już w średniowieczu. Do tej pory praktykowane są w Samborowicach, w Sławikowie oraz w Ligocie. Mieszkańcy tych miejscowości w bardzo malowniczy sposób żegnają się z okresem karnawałowych uciech. Przez wioskę przechodzi barwny korowód z przebierańcami. Centralną w nim postacią jest Niedźwiedź. W Samborowicach w korowodzie idą dwa Niedźwiedzie - Duży i Mały. Przebranie wykonane jest ze słomy. Sporządzenie jednego kostiumu jest bardzo czasochłonne. Gotowy strój jest też bardzo ciężki – waży 50 kg .
W samborowickim pochodzie maszeruje także Woźnica, który ciągnie Dużego Niedźwiedzia na powrozie, Małpice, smarujące napotkanych na swej drodze mieszkańców sadzą po twarzy, Para Młodych i orkiestra, a także Baba, zbierająca do koszyka podarki od gospodyń za taniec z Niedźwiedziem i Rzeźnik, który na koniec wodzenia, czyli po obejściu całej wioski, symbolicznie zabija Niedźwiedzia.
W Sławikowie jest tylko jeden Niedźwiedź i nie jest odziany w słomę, lecz w szyty kombinezon. W korowodzie idzie Lekarz, badający napotkane podczas przemarszu osoby. Czasem wystawia też akt zgonu Niedźwiedziowi. Obrzędy trwają tu dwa dni: w ostatni poniedziałek karnawału obchodzi się całą gminę, a we wtorek zabawa kontynuowana jest w miejscowej remizie strażackiej. O północy Niedźwiedź zostaje zgładzony, gasną światła i zaczyna wyć syrena. Oznacza to, że nastał już czas Wielkiego Postu. Zanim to jednak nastąpi, każda gospodyni musi zatańczyć z Niedźwiedziem. Dzięki temu zapewni swojemu gospodarstwu urodzaj ziemniaków.
/na podstawie: 'Wierzenia, zwyczaje i obrzędy. Folklor pogranicza polsko-czeskiego'. Autor: Kornelia Lach/.
Klawisze Dostępności
Zamiast klawisza Alt możesz użyć H